Wśród wielu osób panuje przekonanie, że regularne oddawanie krwi - bądź nawet jednorazowa donacja - powoduje zmianę szybkości produkcji krwi w organizmie. Przyzwyczaja się on rzekomo do regularnych braków krwi i wytwarza jej za dużo, żeby ją uzupełniać. Nie jest to prawda i lekarze uważają to jedynie za szkodliwy mit, nie mający żadnych podstaw naukowych.
Organizm ma system autoregulacji i nigdy nie produkuje nadwyżek krwi. Każdy dorosły człowiek ma średnio 5-6 litrów krwi krążącej i jest to wartość stała. Nigdy nie spotkałam się z pacjentami, którzy mieliby nadciśnienie z powodu oddawania krwi - podkreśla dr med. Ewa Świerblewska z gdańskiego Centrum Zdrowia Lifemedica, członek Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego i Polskiego Towarzystwa Nadciśnienia Tętniczego.
Organizm traci krew również na inne sposoby - poprzez krwawienie z nosa, miesiączkowanie, czy zwykłe skaleczenia. Nie powoduje to oczywiście nadprodukcji krwi. Istnieją choroby takie jak czerwienica prawdziwa czy nadciśnienie, które mogą być powodem nadprodukcję krwi, lecz nie mają one żadnego związku z honorowych krwiodawstwem.